poniedziałek, 2 września 2013

Jeszcze trochę o tym kocie.

Kot Podjadacz ze Sztynortu.








8 komentarzy:

  1. Mó kot dzisiaj tak spoglądał przy śniadaniu. Ciekawe zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam - również kota ;-)

      Usuń
  2. Nie tyle kot mnie interesuje, co nogi :) Czyjeż?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za grube dla chudych a za chude dla grubych .... a huuu!
      Za gładkie dla włochatych a zbyt włochate dla gładkich ... a huuu!

      Rzeczywiście ... nie z naszej wsi ;-)
      Syn znajomego.

      Usuń
    2. a znajomy pozna zawsze te nogi.
      nogi co już zagrały w reklamie.
      nogi o które właściciel dba żeby nie "przytyły" bo będzie kolejna wersja Korczaka albo Małego Powstańca
      :))

      Usuń
  3. nie mogę patrzeć na koty...widzę wtedy naszego kochanego Leona...
    http://2.bp.blogspot.com/-hwxaxFGEnrc/UYtdqDXNanI/AAAAAAAAEuI/mGegtkVYvsc/s1600/2c48c1f453.jpeg
    już tyle czasu nie ma go z nami i nie potrafimy zastąpić go jakimś innym :(

    OdpowiedzUsuń