środa, 23 października 2013

Się nazbierało.

Zamęczę Was swoimi wizjami, dziećmi, mężami, napotkanymi psami, ludzkimi wydziwianiami.
Lato bezpowrotnie ... wiem, wiem ...
A jednak wałkując resztki opalenizny myślę sobie że, ta zima musi kiedyś minąć ;-)



























6 komentarzy:

  1. Zima jest na razie pięknista :) A Ty, zamęczaj...

    OdpowiedzUsuń
  2. chłopaki na zdjęciach skupione, dziewczyna wyluzowana a piesek czegoś właśnie chce ...

    przestań o tej zimie jeszcze nie przyszła!!

    ( a to rozciąganie to po bieganiu, czy przed?) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima rozciągliwie długa niebawem się odezwie ... teraz leniwie wyciąga pazury. Wyczuwam ją "po kościach";-)

      Usuń
  3. Męcz mnie częściej :)
    A tymi mężami to mogłabyś się podzielić i jednego podesłać do mnie :) Choćby na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie, mąż niezmiennie jeden jedyny nie do podziału. Raczej nadużywaną wielokrotność jego w obrazie miałam na myśli ;-)

      Usuń