ech. ta siła..:-) szczególnie tu a i Kill Bill - super film. choć ja z kolei wolałam część pierwszą od drugiej. a kiedyś gdzieś napisałam nawet recenzję do części drugiej - może ją gdzieś znajdę, bo chyba mi wtedy nawet wyszła..:-)
ale bardziej dużo.. bardziej padam przed Pulp Fiction. i sceną z Umą na parkiecie..!
kultowo obowiązkowo już z paręnaście razy obejrzałam:-)
a widziałaś może Grinhouse. Death Proof też by Tarantino? http://www.filmweb.pl/Grindhouse.Death.Proof
tam jest z kolei kobieca siła. i świetny klimat. jak nie widziałaś, to bardzo namawiam.
ech. ta siła..:-)
OdpowiedzUsuńszczególnie tu
a i Kill Bill - super film.
choć ja z kolei wolałam część pierwszą od drugiej.
a kiedyś gdzieś napisałam nawet recenzję do części drugiej - może ją gdzieś znajdę, bo chyba mi wtedy nawet wyszła..:-)
ale bardziej dużo.. bardziej padam przed Pulp Fiction.
i sceną z Umą na parkiecie..!
kultowo obowiązkowo już z paręnaście razy obejrzałam:-)
a widziałaś może Grinhouse. Death Proof też by Tarantino?
http://www.filmweb.pl/Grindhouse.Death.Proof
tam jest z kolei kobieca siła.
i świetny klimat.
jak nie widziałaś, to bardzo namawiam.
A to mnie baaaardzo namówiłaś..:) Bo nie widziałam... 2006/2007 zawieszona macierzyńsko mocno byłam:)
UsuńRecenzję konieczne jest odnaleźć!
zaraziłyście ;-)
OdpowiedzUsuń