" ....a ja nie chciałabym tak .. po prostu ... po prostu przeminąć ..."
śpiewa Kasia Nosowska. Olśnieniem obdarzona przemądrym
przez "(nie)zbyt grzeczną ...",
że tekst za właścicielem powędrował do Indios Bravos - też pięknie:
przez "(nie)zbyt grzeczną ...",
że tekst za właścicielem powędrował do Indios Bravos - też pięknie:
" ... a ja nie chciałbym tak .. po prostu po prostu przeminąć ..."
"Nieznośna lekkości ..." – prowokatorko-inspiratorko!
Jako i tytuł bloga rzecze, zaczęłam od ekspresji mi najbliższej. Niewątpliwie jest nią obraz, tu jako mocno zmanipulowane tworzywo; subiektywny odbiór rzeczywistości, która istnieje dla wszystkich a przez każdego inaczej jest dostrzegana albo i nie dostrzegana w ogóle.
W istocie sprawy nie chcę zapomnieć o tym, że lubię kadrować otoczenie (nie tylko w obiektywie), wybierać godne zatrzymania smaczki. Niewiele tego … co dobre, bezinteresowne, szczere, piękne... Chcę się tym delektować długo, wielokrotnie zachwycać nawet chwilowo zapominając, nasycać potrzebujące tego zakamarki. Jak po poruszającym wrażliwość filmie: świat wydaje się piękniejszy, ludzie mniej obłudni, to co ważne i prawdziwe - bliżej nas.
Ot ... takie banały ...
Ot ... takie banały ...
Też nie chcę zapomnieć o niektórych moich fotografiach, jak również by nowe nie zapełniały jedynie katalogów komputera. Każde zdjęcie to JAKAŚ dla mnie historia – lecz nie czuję potrzeby wyzwalania jej z mych wnętrzności – teraz. Cieszy mnie, że wyszły z „podziemia” podświetlone ciepłym reflektorem.:) Czysto egoistyczne pobudki – cóż ….
Blog ten traktuję jako swoistą: wędrówkę w moim czasie i przestrzeni z rozwijającą się fabułą w kierunku nawet mi nieznanym:-) Nie interesują mnie, na dzień dzisiejszy, najbardziej charakterystyczne dla tego mechanizmu formy wypowiedzi. Może nie to mi potrzebne, nie tego teraz szukam .. ale „…wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń…”:-)
no teraz to oczarowana jestem. i zdjęciami i tekstem. Tak trzymaj, a raczej kontynuuj i rozwijaj.
OdpowiedzUsuńSię postaram ... trzeba przyznać, że dotychczas nie było mi łatwo sprostać oczekiwaniom Kobiet Robiących Przetwory:)
OdpowiedzUsuńSkrócona lekcja muzyki już była, jeszcze tylko szybki kurs asertywności:)
OdpowiedzUsuńAha i kategorycznie zabraniam Ci zaprzestania fotografowania!